Opublikowano

Pożegnanie maturzystów.

Były kwiaty, podziękowania, wzruszenia a dyrektor Tomasz Dobosz w ostatnich słowach skierowanych do absolwentów zastanawiał się, co by tu zrobić, by jeszcze ich zatrzymać. Bo żal, bo wspólne lata minęły tak szybko, bo jeszcze tyle rzeczy można by razem dokonać.

 

 

 

Niestety 25 kwietnia o godzinie 12.00 trzecio – i czwartoklasiści po raz ostatni zajęli miejsca w auli naszej szkoły, by wysłuchać wielu ciepłych słów, przypomnieć sobie radosne chwile szkolnej rzeczywistości, rozpoznać się na zdjęciach sprzed trzech i czterech lat i wreszcie wysłuchać koncertu życzeń przygotowanego przez młodszych kolegów z klasy III F/T. Show must go on – takimi słowami zakończyło się pożegnanie absolwentów. Więc?  My do pracy, bo koniec roku za pasem a za naszych drogich maturzystów ściskamy mocno kciuki i życzymy połamania czarnych długopisów na wszystkich egzaminach.