Raduje się serce, raduje się dusza, czyli o obchodach Święta Niepodległości w ZSME
8 listopada 2013 roku dźwięki Marsza generalskiego towarzyszące wprowadzeniu pocztu sztandarowego rozpoczęły w Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych im. Kazimierza Pułaskiego obchody 95 rocznicy odzyskania niepodległości. Uroczystość przygotowaną przez panią Alicję Wojciechowską zainaugurował mgr inż. Tomasz Dobosz – dyrektor szkoły, przypominając najważniejsze wydarzenia upamiętniające drogę Polaków do niepodległego państwa.
Prezentacja multimedialna przybliżyła chwalebne, a zarazem tragiczne karty naszej historii. Przejmująca muzyka Fryderyka Chopina i ciekawe materiały ikonograficzne przeniosły uczestników do początku XX wieku. Tradycje i wartości, o jakie walczyli nasi dziadkowie, przywołane w inscenizacji poetycko – historycznej skłoniły do refleksji nad patriotyzmem, a pieśni legionowe, które zabrzmiały w auli szkolnej przywróciły pamięć o bohaterach narodowych.
Spektakl utrzymany w poważnym nastroju podkreślony został przez scenografię oddającą w pełni atmosferę tamtych dni – brzozowe krzyże, porozrzucane żółte liście, tabliczki z datami walk narodowowyzwoleńczych Polaków, znicze i pniaki wokół ogniska. W takiej scenerii uczniowie: Karolina Marciniak, Karolina Pilarz, Anna Sitkiewicz, Robert Koza, Krzysztof Krawczyk i Nikodem Puczyński recytowali najpiękniejsze polskie wiersze patriotyczne Artura Oppmana, Józefa Mączki, Jana Lechonia, Czesława Janczarskiego, Tadeusza Różewicza. Komentatorem – swoistym głosem przeszłości – był Nikodem Puczyński. W inscenizacji nie zabrakło elementów humorystycznych. Robert Koza, Damian Przysucha i Kamila Skoczyńska zaprezentowali zabawną, chociaż dramatyczną w swojej wymowie scenkę Miała matka trzech synów nawiązującą do losu Polaków, zmuszonych walczyć w różnych armiach zaborców przeciwko rodakom. Jeden z bohaterów opowieści wraca z wojny z trzema złotymi mentolami na piersi – pierwszy otrzymał za to, że Moskali omijał, drugi mu przysłał cesarz, bo wszy dobrze bijał, a trzeci kupił sobie w Krakowie za śtyry korony. Syn przywitany przez matkę słowami:
Po Polskę cię huncwocie
Posłałam w krwawe pole,
A ty mi austriackie
Przynosisz mentole
nie jest odosobnionym przykładem zawiłej historii Polaków.
Uczniowie popisali się również swoimi zdolnościami muzycznymi. Przy akompaniamencie gitary wykonanym przez Roberta Kozę zaśpiewali pieśń pt. Biały krzyż.
Uroczystość szkolna była okazją do wręczenia nagród laureatom Konkursu Historycznego „330 rocznica wiktorii wiedeńskiej. Z dziejów wojskowości Rzeczypospolitej XVII wieku” skierowanego do gimnazjalistów, którego pomysłodawcą był pan Dominik Wołyniec oraz Szkolnego Konkursu Ortograficznego zorganizowanego przez panią Renatę Dudek – Siciak.
W Konkursie Historycznym najlepsze wyniki uzyskali:
• Paweł Czerwik z Gimnazjum nr 12 im. Jana Matejki w Częstochowie – I miejsce
• Andrzej Walaszczyk z Gimnazjum im. Janusza Korczaka w Blachowni – II miejsce
• Klaudia Dzięba z Gimnazjum im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Poczesnej
i Konrad Kaźmierczak z Gimnazjum nr 5 im. Mikołaja Reja w Częstochowie –
III miejsce (ex.)
Z kolei w Konkursie Ortograficznym Damian Iwanow z klasy III F zajął I miejsce, Robert Koza z III Wa – II miejsce i Piotr Zięba z I En – III miejsce.
Podczas następnych dni społeczność Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych im. Kazimierza Pułaskiego uczestniczyła w Częstochowskich Urodzinach Niepodległej, czyli miejskich obchodach Święta Niepodległości. W niedzielę delegacja szkolna wybrała się do Filharmonii Częstochowskiej na koncert na żołnierską nutę Śladami dawnych dni poprzedzony wręczeniem wyróżnień Tym, co służą Miastu i Ojczyźnie. W programie znalazły się polskie pieśni patriotyczne i piosenki żołnierskie, m. in. Czerwone maki, Ułani, ułani, Maszerują chłopcy, które publiczność zaśpiewała razem z Chórem Collegium Cantorum i Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Częstochowskiej pod batutą Tomasza Chmiela. Wrażenia z koncertu były niesamowite.
11 listopada przedstawiciele ZSME wzięli udział w mszy świętej za Ojczyznę w Bazylice Archikatedralnej Świętej Rodziny. Po południu klasy mundurowe przybyły na główne uroczystości miejskie rozpoczynające się w Alei Sienkiewicza pod Pomnikiem Nieznanego Żołnierza oraz księdza Jerzego Popiełuszki. Stąd uczestnicy zebrani w marszowym szyku udali się na Plac Biegańskiego, gdzie odbył się Apel Pamięci według ceremoniału wojskowego, a Bractwo Kurkowe oddało salwę honorową. Pod Pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego wśród licznych delegacji Tomasz Dobosz – dyrektor ZSME i Arkadiusz Śpiewak – wicedyrektor szkoły – należący do Pododdziałów Tradycji Oręża Polskiego Polskich Drużyn Strzeleckich – złożyli kwiaty. Na Placu Biegańskiego zostały zrekonstruowane wydarzenia, jakie miały tutaj miejsce 11 listopada 1918 roku. Można było także zaśpiewać patriotyczne pieśni wspólnie z Chórem Basilica Cantans.
Podczas kończącej uroczystość defilady panował bardzo radosny nastrój, w który wprowadzały orkiestry dęte grające skoczne żołnierskie melodie. Mrok rozświetlały uliczne latarnie i pochodnie harcerzy. Paradę uświetniła także obecność kompanii reprezentacyjnych jednostek wojskowych, policjantów na koniach, strażaków. Dużym zainteresowaniem cieszył się historyczny tabor samochodowy Wojska Polskiego. Znalazło się wielu amatorów wojskowej grochówki.
Ten szczególny dzień powracający do międzywojennej tradycji był żywą lekcją narodowej historii, wywołał atmosferę radości i wzruszenia, którą odzwierciedlały słowa pieśni towarzyszącej obchodom święta: Raduje się serce, raduje się dusza, gdy Pierwsza Kadrowa na wojenkę rusza.
Anna Szydłowska